Dawno nic nie pisałam - ale za to mam coś extra - poduszki szyte technika Canadian Smocking. Trochę czasu mnie kosztowało wykonanie form, przetestowanie materiałów i wzorów aby postały one : ), cudowne, delikatne ale jednocześnie tak piękne.
Część wykonałam na bazie satyny ( różne grubości) a dwie na żorżecie.
Bardzo pracochłonna technika ale efekt jest powalający.
Już myślę robić kolejne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz