Moje projekty przeważnie wychodzą nie planowane - mam jakieś materiał , przykładam do siebie koraliki i w tym momencie zaczyna się magia tworzenia.
Nawlekam poszczególne koraliki, łączę z dodatkami i efekt końcowy jest albo zadowalający , i produkt jest fotografowany, albo zostaje rozłożony na elementy pierwsze i wykonany od nowa w innej kombinacji , albo robię coś całkiem innego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz